12 lut 2015

O TĘSKNOCIE...


Zatęskniło mi się dziś (mi, miłośniczce zimy) za latem.
By stanąć znów na balkonie, swoim lub takim jak ten,
w mieszkaniu na 9-tym piętrze w Pradze.
Poczuć na policzku ostatnie promienie zachodzącego słońca.
I cieszyć się takim widokiem.

Tęsknicie już do lata? 



40 komentarzy:

  1. Tęsknie za zielenią, słońcem, zapachem po deszczu. A Praga o zachodzie + 9 piętro = zachwyt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda! Ten widok zapierał mi dech w piersiach! Każdego wieczoru tego wyjazdu mogłam tak stać na balkonie i podziwiać!

      Usuń
  2. U nas dziś jest tak piękne słońce, że nie tęsknię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jeszcze zima trzyma, śniegu wciąż całe mnóstwo, więc pewnie dlatego. We Wrocku pewno wiosną już pachnie :)

      Usuń
  3. ja tęsknię zawsze :-) wiosna i lato to moje pory roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje to zdecydowanie jesień i zima, ale tak czy inaczej akurat tego dnia zatęskniło mi się za ciepłym, letnim wieczorem na balkonie...

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. To jest nas dwie... a właściwie chyba całkiem sporo! :-)

      Usuń
  5. Może nie za latem, ale za większą ilością światła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! W ostatnim czasie tak pięknie świeci słonko, że aż żal siedzieć cały dzień w pracy.

      Usuń
  6. Tęsknie i już nie mogę się doczekać wygrzewania w promieniach słońca ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już powoli coraz mocniej słońce grzeje :) Jeszcze trochę i się doczekamy!

      Usuń
  7. za latem nie ale za wiosną :) ale wszystko po kolei ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Wszystko ma swój czas i swoją kolej. Wiosnę bardzo lubię. Za przepiękne zdjęcia na fotografiach.

      Usuń
  8. Ja do wiosny :-). Za latem nie przepadam, choć ciepłolubna jestem, to jednak nie aż tak ;-).
    Tęsknię za wiosennym bokehem na zdjęciach, za kadrami pierwszych wiosennych kwiatów. Za lekkim wietrzykiem albo pierwszym wiosennym kapuśniaczkiem, po którym trawa zaczyna się zielenić jeszcze bardziej. I za jazdą na rowerze, którą musiałam porzucić przez zimowe chłody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za upałami też nie przepadam. Wręcz ich nie lubię. Dla mnie optymalna temperatura to 16-18 stopni - czyli wiosenna. Tu miałam za to na myśli ciepłe, letnie wieczory, które są takie przyjemnie. Uwielbiam te zachody słońca i letni wieczór... A wiosenne kolory na zdjęciach to temat na kolejny post! :)

      Usuń
  9. W moich marzeniach podobnie jak husky foto jest wiosna..marzę o widoku pięknych, soczyście zielonych liści i ciepłych, przyjemnych promieniach słońca...i życiu bez wirusów i bakterii:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ...do lata to może nie, bo u mnie gorące, ale wiosna, a najbardziej jesień....o tak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jesień to moja ukochana pora roku. Moja pora. Zresztą - w każdej porze roku znajduję to, co lubię. Latem najbardziej wieczory, bo za gorącem i upałami nie przepadam.

      Usuń
  11. Ja staram się nie narzekać, ale mam wrażenie że w tym roku zima się wlecze niemiłosiernie ;)
    Wiosno przybywaj ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, ja nie narzekam :) Lubię zimę, ale jak tak przyjemnie słonko grzeje to brakuje mi długich wieczorów spędzonych na balkonie ;)

      Usuń
  12. mi za latem też się tęskni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, Ty miłośniczka lata, więc nie dziwne, że tęsknisz.

      Usuń
  13. Jak dla mnie zimy mogłoby nie być. Jestem za opcją Nibylandia - tam podobno tylko wiosna i lato.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie! Zima jest super! Jeszcze taka opcja jak była w tym roku - śnieg, mróz, błękitne niebo! Cudo!

      Usuń
  14. Nie tęsknię, wciąż mam niedosyt zimy :) Takiej z białymi, ciężkimi od śniegu drzewami.
    Tymczasem, jak na złość, za oknem dziś ciepło i słonecznie ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjedź w góry, u nas śniegu pod dostatkiem wciąż!

      Usuń
  15. Do lata nie tak bardzo jak do wiosny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosna też! Trzeba będzie w końcu odwiedzić Łódź :-)

      Usuń
  16. Dziś tak cudnie było na spacerze, można było zdjąć czapkę, poczuć wiosnę...Ale ja jeszcze nie nacieszyłam się zimą! Za latem jednak nie tęsknię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jeszcze śniegu, a śniegu! :-) Ja za samym latem może nie - źle się wyraziłam, ale za długimi, ciepłymi letnimi wieczorami, tak! :)

      Usuń
  17. Ja tak, tęsknię ogromnie... :)

    OdpowiedzUsuń
  18. trochę tęsknię,ale tylko dlatego,że planujemy kilka dni w Pradze i już się doczekać nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo! To całkiem blisko będziecie, no powiedzmy!

      Usuń
  19. Tęsknimy, tęsknimy...bardzo :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)